Gospodarz mistrzostw świata 2026 – co czeka nas na przyszłym mundialu?
W 2026 roku mistrzostwa świata w piłce nożnej odbędą się po raz pierwszy w historii w trzech krajach. Wszystkie zlokalizowane są w Ameryce Północnej, a są to Kanada, Meksyk i Stany Zjednoczone. Co warto wiedzieć o państwach, w których będą rozgrywane mecze mundialu?
Gospodarze mistrzostw świata w poprzednich latach
Od jakiegoś czasu FIFA stara się wybierać gospodarzy mundiali w sposób rotacyjny, aby mecze rozgrywane były co cztery lata w różnych częściach globu. W XXI wieku turniej dwukrotnie odbywał się w Azji, dwukrotnie w Europie, raz w Afryce i raz w Ameryce Południowej. Teraz dojdzie do tego Ameryka Północna, w kolejnej edycji połączenie europejsko-afrykańskie, a następnie – znowu Azja. Gdzie konkretnie grały na ostatnich mistrzostwach najlepsze reprezentacje świata?
- 2022 – Katar
- 2018 – Rosja
- 2014 – Brazylia
- 2010 – Republika Południowej Afryki
- 2006 – Niemcy
- 2002 – Korea Południowa i Japonia
Gospodarz Mundialu 2026
13 czerwca 2018 roku prezydent FIFA Gianni Infantino ogłosił oficjalnie, że w 2026 roku mistrzostwa świata w piłce nożnej zorganizują trzy kraje znajdujące się w Ameryce Północnej. I tak zmagania odbędą się w Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych. Tym samym Meksyk stanie się samodzielnym rekordzistą, jeśli chodzi o organizowane mundiale, ponieważ poprzednio najlepsze drużyny globu zjawiły się tam w 1970 i 1986 roku. Pozostałe państwa organizowały (lub będą organizować) zmagania maksymalnie dwukrotnie, a w gronie tym znajdują się m.in. Stany Zjednoczone. W Kanadzie nigdy nie odbyła się tak duża impreza w piłce nożnej.
Co ciekawe, to dopiero drugi przypadek w historii, aby mistrzostwa świata były organizowane przez więcej niż jedno państwo. Wcześniej taki scenariusz miał miejsce w 2002 roku, kiedy zadecydowano, że mecze mundialu rozegrane zostaną na terenie Korei Południowej oraz Japonii. Potem FIFA wycofała się z pomysłu organizowania turnieju z serii World Cup w takim formacie rozgrywek na rzecz pojedynczych gospodarzy. System miał być rotacyjny, tj. każde kolejne MŚ miały być goszczone na innym kontynencie, a dana federacja musiała odczekać dwie kolejne odsłony, aby po raz kolejny zaprosić do siebie najlepsze reprezentacje globu. Obecnie jednak FIFA jest otwarta na wyjątki, bo też nie zawsze znajdują się chętni do tego, aby organizować tak huczne imprezy.
Z tego też powodu po raz pierwszy w historii wyrażono zgodę, aby turniej odbył się w trzech krajach. W praktyce… odbywa się na całym kontynencie, bo przecież mowa o państwach gigantycznych terytorialnie. Kanada, Meksyk i Stany Zjednoczone będą też miały ten przywilej, że ich trzy drużyny reprezentacyjne z automatu dostaną się na turniej bez grania eliminacji. Zresztą… ich awans i tak byłby prawdopodobny, ponieważ mistrzostwa świata 2026 w piłce nożnej będą pierwszymi, w których format rozgrywek pozwoli na udział aż 48 reprezentacjom! Do tej pory grały 32 drużyny, więc teraz – siłą rzeczy – więcej drużyn z poszczególnych kontynentów łapie się na turniej.
W 12 grupach będą rywalizować standardowo cztery zespoły. W fazie grupowej każdy będzie grał z każdym, więc wszystkie ekipy zagrają na MŚ 2026 przynajmniej trzy mecze. Dwie najlepsze drużyny wywalczą awans do fazy pucharowej, ale dostaną się tam również zespoły, które zajęły trzecie miejsce – jeśli tylko znajdą się w gronie 8 najlepszych z trzecich miejsc w ogóle. Pod tym kątem mistrzostwa świata 2026 będą wyjątkowe w skali historii futbolu!
Miejsca rozgrywania meczów
Trzeba uczciwie przyznać, że Stany Zjednoczone zdominowały mistrzostwa świata 2026 w piłce nożnej. Proces wyboru miast-gospodarzy zaczął się od wniosków 50 chętnych stadionów zlokalizowanych w 44 miastach. Potem skrócono tę listę do 24 obiektów w 23 miastach, aż finalnie zamknęła się w 16 stadionach w 16 miastach. Mecze rozegrane zostaną w:
- Estadio Azteca (Mexico City)
- MetLife Stadium (Nowy Jork, USA)
- AT&T Stadium (Dallas, USA)
- Arrowhead Stadium (Kansas City, USA)
- NRG Stadium (Houston, USA)
- Mercedes-Benz Stadium (Atlanta, USA)
- SoFi Stadium (Los Angeles, USA)
- Lincoln Financial Field (Filadelfia, USA)
- Lumen Field (Seattle, USA)
- Levi’s Stadium (San Francisco, USA)
- Gillette Stadium (Boston, USA)
- Hard Rock Stadium (Miami, USA)
- BC Place (Vancouver, Kanada)
- BMO Field (Toronto, Kanada)
- Estadia BBVA (Monterrey, Meksyk)
- Estadio Akron (Guadalajara, Meksyk)
Jak więc widać, aż 11 stadionów z 16 położonych jest w Stanach Zjednoczonych. Co więcej, o ile w fazie grupowej mecze będą rozgrywane w odpowiednim podziale między trzech gospodarzy, o tyle w fazie pucharowej od momentu ćwierćfinału wszystkie mecze odbędą się… w USA! Ciekawostką jest fakt, że największym stadionem na mistrzostwa świata 2026 jest Estadio Azteca w Mexico City, mogący pomieścić ponad 87 tysięcy widzów. Mimo tego po raz ostatni zostaną rozegrane tam starcia w ramach 1/8 finału MŚ.
Mecz otwarcia i finał – kiedy i gdzie
Mecz otwarcia to wielka celebra, z którą wiążą się wszystkie mistrzostwa świata w piłce nożnej, jak historia długa i szeroka. Jeśli chodzi o mistrzostwa świata 2026, to mecz numer jeden odbędzie się 11 czerwca 2026 na Estadio Azteca w Mexico City, gdzie zagra jeden z współgospodarzy turnieju – czyli Meksyk. Oczywiście jeszcze nie wiadomo, kto będzie jego rywalem, ponieważ losowanie grup MŚ 2026 zaplanowano dopiero na grudzień 2025, kiedy zakończą się cykle eliminacji na całym świecie i znani będą uczestnicy.
Jeśli chodzi o finał mistrzostw świata w 2026, to gościć go będzie druga największa arena, czyli MetLife Stadium położony w East Rutherford w stanie New Jersey, który jednak z racji bliskości metropolii jest globalnie traktowany jako stadion w Nowym Jorku. Na trybunach obiektu, gdzie na co dzień odbywają się mecze futbolu amerykańskiego, może zasiąść 82 500 widzów piłki nożnej. Co ciekawe, meczów w stanie New Jersey – przynajmniej w początkowym etapie – nie będzie rozgrywać reprezentacja USA. Współgospodarz mecze w fazie grupowej będzie bowiem grał nie na Wschodnim, lecz na Zachodnim Wybrzeżu. Dwukrotnie wybiegnie na murawę SoFi Stadium w Inglewood w Los Angeles, a raz w Seattle na Lumen Field. Kanadyjczycy nie będą mieli wielkiego wyboru, bo na MŚ 2026 będą mieli tylko dwie areny – BC Place w Vancouver oraz BMO Field w Toronto.
Warto też w tym miejscu dodać, że mecz o trzecie miejsce na MŚ 2026 odbędzie się na Hard Rock Stadium w Miami Gardens. Dwa mecze półfinałowe zostaną rozegrane na Mercedes-Benz Stadium w Atlancie, a także AT&T Stadium w Arlington w stanie Teksas (co jest “podpinane” pod Dallas).
Jak pojechać na MŚ 2026?
By oglądać najlepsze reprezentacje świata 2026, trzeba będzie mocno pokombinować w kwestiach logistycznych. To jednak norma, jeśli chodzi o taki turniej jak mundial, szczególnie jeśli odbywa się on w innej części globu. Z Europy do Stanów Zjednoczonych polecieć nie jest trudno, a z racji trwającego mundialu linie lotnicze na pewno staną na wysokości zadania i uruchomią dodatkowe połączenia, jeśli będzie takowe zapotrzebowanie. Oczywiście osobną kwestią pozostaje zakup biletu lotniczego, który nigdy nie jest tanią sprawą – tym bardziej że na MŚ 2026 każdy będzie chciał zarobić.
Załatwienie noclegu w Stanach nie powinno stanowić problemu. W końcu to cywilizowany kraj, który ma już doświadczenie w organizacji mistrzostw świata (w 1994 r.) i na pewno je wykorzysta. Kanada tak doświadczona nie jest, ale również komfort życia jest tam wysoki, a obiekty do “obsłużenia” tylko dwa, więc raczej Kanadyjczycy sobie poradzą. Nieco bardziej “dziki” jest Meksyk, ale nie jest też tajemnicą, że właśnie tam kocha się futbol najmocniej – szczególnie w porównaniu z współorganizatorami.
Kłopotliwe w kontekście MŚ 2026 będzie fakt, że turniej odbędzie się na ogromnym terenie, większym niż cała Europa. To z kolei przysporzy problemów, jeśli chodzi o transport z meczu na mecz. Obejrzenie spotkania każdej grupy nie będzie łatwe do zorganizowania (już abstrahując wymagane nakłady finansowe). Przeciwieństwem takiego formatu mistrzostw był Katar, gdzie wszystkie obiekty były położone blisko siebie, a konieczność transportu autokarem przez 1,5 godziny już zakrawała na mordęgę.
Oczywiście przed wylotem do USA, Kanady czy Meksyku koniecznie trzeba sprawdzić wszystkie informacje, jakie na temat podróży do tego miejsca podaje Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Można tam znaleźć informacje dotyczące formalności, pewnych zwyczajów, jak i potencjalnych obostrzeń.